KOBIETY strona 4 z 5

Dlaczego tak jest że laski które są ładne udają księżniczki które tak na prawdę w życiu co dziennym są szarymi myszkami i maja tylko życie na portalach
Dlaczego również zamiast rozmawiać razem jednoczyć się to sobie jada i obrażają

Traktuje ją jak powietrze - lecz bez powietrza żyć nie można.

Jesli koniecznie masz potrzebe przyciągac ludzi to nie wnikam...ja takowej nie mam i na brak chętnych do dyskusji nie narzekam. Dobranoc

KOBIETA - to złośliwy dodatek do ........

Doświadczenie - to dar nieba
Masz, gdy ci już nie trzeba.

skaranie boskie, to woła o pomstę do nieba

Bo to nie ateista, a kłamca. Ateista nie stara się udowodnić komuś, że Boga nie ma. Jako człowiek kulturalny zajmuje się sobą i w sposób rozumny stara się dowiedzieć dlaczego ten świat tak, a nie inaczej funkcjonuje. Biblii nie traktuje po to, aby zaprzeczyć istnieniu Boga. A patrzy w sposób rozumny na wartości historyczne, morlano - dydaktyczne, zachwyca się pięknem języka itp.. i wyraża szacunek do ksiąg, które stanowią podstawę kodeksów moralnych i prawnych świata. Mówimy o ATEISTACH I RACJONALISTACH, racjonalizm to pojmowanie świata w sposób rozumny, rozum też nakazuje okazywanie szacunku drugiemu człowiekowi i szanowania jego poglądów. No ale to żaden ateista, a kłamca, który wie, że Bóg istnieje, i ma się całkiem dobrze i jest MIŁOŚCIĄ. Przecież wiem, że Bóg istnieje, wiem, że stworzył moją duszę z Miłości, posłał tam do dobrej rodziny. Patrzyłem dobrze, w kierunku właściwych osób.

Siema ktoś coś ostrowiec

Hey. Co chciales dodac w temacie ?

To ze jesteś sexi

Jesli chodzi o mnie, to dziękuję

Tak chodzi o ciebie. Napisz na priv.

słusznie prawicie Eminencjo, ateista nie kłamie, ateista to niewierny Tomasz, który niczego nie bierze na wiarę


ateista odrzuca istnienie bozi, w jakiekolwiek bóstwa i siły nadprzyrodzone czy jak kto woli siły wyższe,
agnostyk zawiesza pogląd w sprawie nieistnienia, lub istnienia z braku dowodów i niemożności weryfikacji danych poglądów,
co można spuentować słynnym sokratesowskim ",

czyli w skrócie: ateista nie wierzy i zaprzecza, agnostyk nie wierzy "toże", , ale nie zaprzecza, broń boże


dziękuję w imieniu wszystkich ateistów, to prawda mamy umysły otwarte, nie zniewolone


wskazuje w niej brak logiki i spójności m/ ST, a NT, ten 2 w mojej ocenie jest antagonistą 1, oba nielogiczne,

nie potrafi wierzyć w coś co według niego nie istnieje, to fakt, że z bozią nie jest za pan brat


itp.?
w historii świata istniało wiele osób i wydarzyło się wiele zdarzeń, którymi początkowo zachwycał się gatunek homo sapiens,
a potem starał się jak najprędzej zapomnieć,
to co wiesz dziś, jutro może okazać się już nieaktualne, nauka zmusza nas do nieustannej weryfikacji


polemizowałabym, zwł. od strony wspomnianej przez ciebie, Wasza Świntojobliwość "moralności",
OCH ta "mOCHralność, ja za nią podziękuję

tu na tym ziemskim łez padole powinno obowiązywać prawo świeckie, boskie zaczyna się w niebie


racjonalista, to ktoś kto myśli racjonalnie, ateista to ktoś kto nie wierzy w boga, coś na zasadzie "każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem"


co? robi w jajo?? (czyt. okłamuje), w imię miłości bliźniego jak siebie samego dostanie po nosie i spłonie na stosie


mnie niech nie kocha, jam niegodna jego miłości


Eminencjo ty tak dużo wiesz, podaj numery do Eurojackpot'a, jakby co to podzielę się z tobą jak z bliźnim,
jestem przekonana, że patrzę dobrze, w kierunku właściwej osoby

[

"wiem, że nic nie wiem"