lista tematów
Jestes wytrwaly w postanowieniach? strona 2 z 3
Mamy 4 tydzien stycznia , trwasz w swoim postanowieniu czy jiz odpusciles? Dlaczego tak sie stalo? Podziel sie
Konto usunięte: A tak pozatym to na co chorujesz ?
A tak poza tym to nie ma to nic do rzeczy w danym temacie.
UniqueSnowflake: A tak poza tym to nie ma to nic do rzeczy w danym temacie.
Nikt się swoim zdrowiem nie przejmuje do póki choroba lub pogorszenie stanu zdrowia ( na jedno wychodzi) nie pogorszy. A to co przepisałaś świadczy o chorobie układu pokarmowego trawiennego. Do tego jeszcze dodał by odstawienie a przynajmniej ograniczenie nabiału który nie jest potrzebny aż tak dorosłemu jak np dziecku. W dzisiejszych czasach w pogoni szczurów i życiu pełnym stresu złego odżywiania i siedzącego trybu życia braku pełnego snu chcąc nie chcąc organizm się buntuje i byle przeziębienie leczy się antybiotykami haratającymi nas gorzej jak to całe przeziębienie.
wziac: Kurza stopa! Gradek Ty tu zaglądasz
No czasem zerkam... czy poza moderatorami ktoś tu się jeszcze udziela XD
Konto usunięte: Nikt się swoim zdrowiem nie przejmuje do póki choroba lub pogorszenie stanu zdrowia ( na jedno wychodzi) nie pogorszy. A to co przepisałaś świadczy o chorobie układu pokarmowego trawiennego.
Mój drogi temat jest o noworocznych postanowieniach i trwaniu w nich, a nie o podejrzeniach schorzeń czy schorzeniach obcych ludzi z internetu po przeczytaniu ich noworocznych postanowień. Nie szukaj dziury w całym i nie wciskaj swoich teorii czy domysłów ludziom, o których życiu wiesz niewiele lub tyle ile sami Ci powiedzą/napiszą.
Jednak jak już jesteśmy przy temacie to nie, nie trzeba mieć problemów zdrowotnych czy nie musi się czyjś stan pogorszyć by chciał coś zmienić. I nie zawsze jest tak, że osoba sie zmienia przez chorobę. Ludzie codziennie stawiają sobie cele i postanowienia, bo mogą i chcą. Nie każdy ma gdzieś swoje życie i zdrowie, swój organizm czy sylwetkę. Nie każdy żre gówno, nie każdy siedzi na dupie. Warto mieć to na uwadze zanim się wciśnie swoje teorie w sprawie, która nas nie dotyczy czy w temacie, o którym nie mamy pojęcia(np dot. kogoś kogo nie znamy). 😉 Pozdrawiam i tym postem kończę dyskusje z Tobą, bo akurat w tym przypadku jest nie na temat. 🙂
UniqueSnowflake: Nie szukaj dziury w całym i nie wciskaj swoich teorii czy domysłów ludziom,
Nie wciskam odnosiłem się do innej wypowiedzi w której narzekałaś na swój stan zdrowia no ale nie było tematu skoro cię to drażni nie będę poruszał tej kwestii. Życzę dużo zdrowia.
Konto usunięte: Nie wciskam odnosiłem się do innej wypowiedzi w której narzekałaś na swój stan zdrowia no ale nie było tematu skoro cię to drażni nie będę poruszał tej kwestii. Życzę dużo zdrowia.
W tym temacie nic nie pisałam o stanie zdrowia. Pisałam o nim w temacie o tym jaki kto ma zawód. I wyobraź sobie, że nie napisałam co mi dolega ani nie narzekałam jak mi źle tylko napisałam, że jestem chorowita przez co zdobycie zawodu trwa nieco dłużej. A to znaczna różnica.
A Ty mi wyskakujesz w zupełnie innym temacie z pytaniem, które powinieneś ewentualnie zadać prywatnie w wiadomości jeśli by Cię to ciekawiło- z szacunku do rozmówcy i jego prywatności. 🙂
A później stwierdzasz, że moje postanowienia są przepisane i świadczą o chorobie układu pokarmowego. 🤦♀️Gdzie bym Ci przytoczyła conajmniej dwa inne schorzenia, do których mógłbyś to ewentualnie dopasować. I dziwisz się, że Ci ładnie wytłumaczyłam, że wypowiadasz się nie na temat. No brawo za logike. 🤦♀️ Po to są działy i tematy by się ich trzymać i nie mieszać pisaniem przypadkowych postów odpowiadających na posty z innych tematów, bo inaczej robi się zbędny syf i chaos. A jak masz pytania o stan zdrowia czy inne prywatne sprawy do osób piszących na forum to pisz do nich osobiście w wiadomościach prywatnych. Od tego są. 😉
Za życzenia dzięki i mimo wszystko Tobie również życzę dużo zdrowia. 🙂
UniqueSnowflake: W tym temacie nic nie pisałam o stanie zdrowia
Tak wiem
UniqueSnowflake: Pisałam o nim w temacie o tym jaki kto ma zawód.
Tak o tym pisałem.
UniqueSnowflake: że jestem chorowita przez co zdobycie zawodu trwa nieco dłużej
Jak już pisałem
Konto usunięte: nie będę poruszał tej kwestii
UniqueSnowflake: które powinieneś ewentualnie zadać prywatnie w wiadomości jeśli by Cię to ciekawiło
Powiązałem tylko fakty nie nie będę cię o to wypytywał jak Sama zechcesz to się z tym podzielisz lub i nie.
UniqueSnowflake: A później stwierdzasz, że moje postanowienia są przepisane i świadczą o chorobie układu pokarmowego
Ogólnie pisałem nie pisałem w pierwszej osobie.
UniqueSnowflake: Po to są działy i tematy by się ich trzymać
Nowa jesteś wiec zostawię to bez komentarza.
UniqueSnowflake: Tobie również życzę dużo zdrowia
Dziękuję :)
Konto usunięte: łoł, to już tyle minęło?
tak, trwam w postanowieniu!
Ale ty się postarzałaś. Ostatni raz gdy Cię widziałem jakoś w listopadzie to wyglądałaś o wiele młodziej niż teraz.
[quote=GRADEK83wziac: Kurza stopa! Gradek Ty tu zaglądasz
No czasem zerkam... czy poza moderatorami ktoś tu się jeszcze udziela XD
Mozesz to być Ty :D
A od 18.01.2020 odeszlem od żony to znaczy ona odeszła odemnie i teras zostal mi 3 dzieci ale dalej nie pale
wziac: Nie obchodzę świat urodzin imienin czy tłustego czwartku wiec nie mam postanowień.
Hmm jak mozna wlasnych urodzin nie obchodzic? 😁
UniqueSnowflake: GRADEK83: Nikt się swoim zdrowiem nie przejmuje do póki choroba lub pogorszenie stanu zdrowia ( na jedno wychodzi) nie pogorszy. A to co przepisałaś świadczy o chorobie układu pokarmowego trawiennego.Mój drogi temat jest o noworocznych postanowieniach i trwaniu w nich, a nie o podejrzeniach schorzeń czy schorzeniach obcych ludzi z internetu po przeczytaniu ich noworocznych postanowień. Nie szukaj dziury w całym i nie wciskaj swoich teorii czy domysłów ludziom, o których życiu wiesz niewiele lub tyle ile sami Ci powiedzą/napiszą.
Jednak jak już jesteśmy przy temacie to nie, nie trzeba mieć problemów zdrowotnych czy nie musi się czyjś stan pogorszyć by chciał coś zmienić. I nie zawsze jest tak, że osoba sie zmienia przez chorobę. Ludzie codziennie stawiają sobie cele i postanowienia, bo mogą i chcą. Nie każdy ma gdzieś swoje życie i zdrowie, swój organizm czy sylwetkę. Nie każdy żre gówno, nie każdy siedzi na dupie. Warto mieć to na uwadze zanim się wciśnie swoje teorie w sprawie, która nas nie dotyczy czy w temacie, o którym nie mamy pojęcia(np dot. kogoś kogo nie znamy). 😉 Pozdrawiam i tym postem kończę dyskusje z Tobą, bo akurat w tym przypadku jest nie na temat. 🙂
Ano właśnie piszemy na temat albo zakladamybmowy wątek. Dzieki