W środę (29 stycznia) około południa do szpitala im. Biegańskiego trafił drugi pacjent z objawami koronawirusa. To łodzianin, który niedawno był w Wuhanie...
Mężczyzna ma objawy grypowe - gorączkę i kaszel. Wobec pacjenta zastosowano identyczne procedury epidemiologiczne jak w przypadku 52-letniej Amerykanki.
Hospitalizowany mężczyzna jest informatykiem. Z chińskiego Wuhanu pojechał do Pragi, a stamtąd do Łodzi. Mężczyzna wyjechał z Chin 19 stycznia. Od razu zgłosił się do szpitala im. Biegańskiego. Został przebadany, ale wówczas był zdrowy. Jednak w środę (29 stycznia) źle się poczuł. Zgłosił się ponownie do szpitala i został hospitalizowany.
Potwierdzenie lub wykluczenie koronawirusa potrwa w jego przypadku do czwartku lub piątku.
Jak twierdzi Rzecznik Wojewody Łódzkiego, Dagmara Zalewska, do urzędu wojewódzkiego, sanepidu oraz szpitala chorób zakaźnych tylko w środę zgłosiło się kilkaset osób zaniepokojonych swoim stanem.
- Tylko osoby, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni, podróżowały w rejony Wuhanu, albo miały styczność z takimi osobami oraz pacjenci z gorączką powinni mieć obawy - informuje rzecznik Zalewska. - W pozostałych przypadkach należy zgłaszać się do internisty.
WIDEO:
MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE Sprawdź modele w sklepie >>
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć