Czy szczerość opłaca się? strona 2 z 2

Ciężko zrozumieć ludzi, w moim wypadku kobiety. Gdy jesteś naturalny a przy tym szczery i uczciwy to jesteś gorszy albo dodawany jesteś do czarnej listy ale gdy świecisz klatą szpanujesz to facet jest ciacho. Czy w dzisiejszych czasach szczerość i naturalność ma sens skoro ludzie wolą sztuczność i grę pozorów? Pozdrawiam wszystkich.

Dla kobiet z fotki jak nie masz zdjęć z dupeczkami na imprezie / przy dobrym aucie / wygodnym apartamencie / z super klatą to jesteś stulej którego można tyrać, taki koleś nie stanowi dla nich ABSOLUTNIE ŻADNEJ WARTOŚCI. One będą się zarzekać, że jest inaczej ale wystarczy wejść w zakładkę ranking i od razu widzimy kogo propsują Panie.

Jeśli nie masz 1) Wyglądu 2) Kasy 3) Statusu Społecznego, to Twoja szczerość i naturalność może imponować co najwyżej kolegom. Faceci cenią te cechy, bo im zegar biologiczny nie tyka w związku z czym nie mają parcia na znalezienie sobie samca alpha z szeroką klatą do rozpłodu i beta bankomatu to utrzymania bombelka w wygodnych warunkach.

Prostoduszny w kontekście pozytywnym i jednocześnie prostolinijny w swoim myśleniu w kontekście negatywny - WTF? Przecież to się kupy nie trzyma. Napisz wprost, że jest incelem i nie ma niczego co mogłoby zainteresować kobiety (to co wymieniłem w 3 prostych punktach).

Największy błąd ever, trzeba mieć krosty na mózgu żeby szukać laski 30+ do stałego związku jeśli samemu nie jest się rozwodnikiem / wdowcem po 50tce. Tutaj odpowiedź dlaczego: https://youtu.be/Rne_xYORmiE

tez mysle, ze 30+ to juz stara dupa.

Tak jakoś to bedzie xd

To taki ostatni gwizdek na to aby dać się zaciążyć i założyć rodzinę z facetem czy bez.... menopauza wisi nad każdą płodną niewiastą....tik tak tik tak... TA PRESJA!