Będąc swiadkiem przemocy- reagujecie? strona 4 z 4

Temat pewnie dość kontrowersyjny i przypuszczam, ze niewiele osób w ogóle zechce się wypowiedzieć. Ale chętnie poznam opinię innych.
Wczoraj była taka sytuacja: syn umówil się na miescie z koleżanką ( oboje prawie 18lat) , która to przyszła ze swoją znajomą (13lat). W trakcie ich rozmowy do tej młodszej zadzwonił ojciec wyzywając ją od najgorszych i groząc co jej zrobi jak wroci do domu. Syn poprosił o tel.i powiedział facetowi, że nie ma prawa tak sie odzywac do córki i co o nim myśli. Potem ta starsza kolezanka poprosiła syna, żeby ją odprowadził do domu twierdząc , że facet ma problem z alkoholem i jest niezrównoważony. Po kilkuset metrach gdy szli zatrzymał się samochodem owy facet ( pod wpływem alkoholu) i wystartował do syna z: wyzwiskami, przekleństwami i łapami. Syn w obronie popchnął go i facet upadł dosc niefortunnie. Potem zaczął krzyczec do córki ze ma wsiadac do auta i odjechali. Po calym zdarzeniu syn zadzwonił do mnie z prosba o podjechanie na policję ,bo on chce to zgłosić. Jest prawie dorosły, wiec uznałam, że to jego decyzja i tak zrobilismy. W miedzy czasie syn zadzwonil do tej starszej kolezanki z pytaniem , czy zgodzi się zeznawać. Wtrąciła sie jej matka ze słowami, że one się wtrącać nie zamierzają, to nie ich sprawa i że lepiej "gówna nie ruszać bo bedzie smierdziało". W trakcie naszego przesluchania na komende dotarła tez matka z tą 13latką i mowila w obecnosci męza (nie widzac kto to) do córki "pokaz mi zdj.tego gnoja, zapłaci za to". Serio??? Tak swiat zszedł na psy, ze matka broni ojca zwyrodnialca?? Po powrocie do domu zadzwoniła kumepla pytając co u nas. Powiedziałam co i jak i co usłyszałam?? Że niepotrzebnie się wtrącam bo to nie moja sprawa. Ręce mi opadły...Naprawdę jest aż taka znieczulica, że ludzie mają wywalone na krzywdę dziecka??

Czy to ja jestem nienormalna wpajając mojemu dziecku od małego, że trzeba stawać w obronie: młodszych/mniejszych/słabszych??
A Wy zareagowalibyście, czy uważacie, że lepiej się nie mieszać?

Ale tu pomysl wdrazam w zycie. Zainstaluje mlodemu w tel.cos takiego, chociaz nie wiem czy telefony same w sobie nie mają opcji nagrywania. Wtedy bedzie mogl z tego skorzystac podczas odnierania nieznanego nr.bo skoro mama sie "odgrazała" to roznie moze byc...ale gdyby kazdy sie bał i dal zastraszyc, to byloby tylko gorzej.

Dyktafon powinien byc w każdym telefonie, ale przez ciuchy np jakby trzymal telefon w kieszeni to nie wiem czy cos by zarejestrowal.

Nie chodzi mi o dyktafon, tylko mozliwosc nagrywania np.rozmowy przychodzącej. Ale teraz sprawdzilam i ja mam cos takiego, wiec mysle, ze on tez bo ma lepszy tel.ode mnie

Nawet jakby nie bylo, jest pelno aplikacji które to umożliwia. Choc osobiscie bym ich i tak nie instalowala. Latwo trafić na jakiś szyt z wirusem.

My tu o rodzinach że sąsiedzi i bliscy rodzinie nie reagują. Widziałem ostatni filmik w necie gdzie na ulicy chłopak został kopany/bity przez 3 facetów i reakcja przechodniu była tak ze przechodząc tylko patrzyli i nie reagowali, może temu że bali się że sami zostaną napadnięci/pobici. Hmm niestety chłopak zmarł :(

Aplikacje z e sklepu Play raczej są sprawdzonymi aplikacjami gorsza sprawa jeśli instaluje się w jakiś lewych źródeł. Tak czy inaczej nigdy nie ma się 100% pewności co do tego czy i jak i kiedy zawirusuje nasz telefon.

Apple bardziej dba o bezpieczeństwo w tej kwestii, na androida latwo pobrac syf.

Apple to sprzęt dla snobów 90% ludzi kupuje ten sprzęt tylko i wyłącznie dla LOGO Ogryzka dla szpanu. Co z tego że firma oferuje swoim użytkownikom sprzętu zabezpieczenia na wysokim poziomie jak i tak ameby nie potrafią podstawowej konfiguracji przeprowadzić na swoich sprzętach. Tak czy inaczej nie lubię sprzętów od tego producenta. No ale co kto lubi :D