Czy Kobiety wpędzają mężczyzn do grobu ? strona 4 z 5

Dzień Dobry !

Patrząc na historię poprzednich pokoleń oraz na wyniki powszechnych sondaży , badań oraz statystyk naukowców lub urzędów m.in statystycznych można śmiało stwierdzić , iż kobiety cenią w mężczyznach głównie ich status społeczny ,stan majątkowy , a także prestiż gdzie oczywiście jedno z drugiego wynika , ale głównie chodzi tu o pieniądze , i jeżeli ktoś na dzień dzisiejszy twierdzi , że jest inaczej ,to zapewne jest jeszcze na etapie wiary w Św.Mikołaja. Obecnie jednostka płci pięknej , która jest stabilna finansowo zarówno jak i te które ledwo wiążą koniec z końcem nastawione są głównie na poszukiwanie samca alfa stojących najwyżej w hierarchii osób o wysokim budżecie najlepiej popartym obfitym przychodem pieniężnym , tudzież samca beta wykazującego chorobę psychiczną w postaci pracoholizmu poprzedzonego alkoholizmem pełniącego głównie funkcje dostarczyciela zasobów, jaki będzie siedział w zakładzie pracy całymi dniami od poniedziałku do niedzieli przelewając tylko wypłatę na konto potencjalnej żonie najlepiej w ogóle nie pokazując się jej na oczy , bo jeszcze nakryłby ją z kochankiem omega służącym jej tylko do zaspokojenia potrzeb seksualnych . Od X lat od pań można usłyszeć , że to mężczyzna powinien być głową rodziny odpowiadającą za jej utrzymanie w pełnym zakresie , czyli za stan konta w budżecie , a także usługi remontowo-budowlane i wszelkie prace gospodarcze w domowym gniazdku . Można by rzec , że niewiastom łatwo przychodzi mówienie o tym jaki powinien być facet i jakie powinny być jego obowiązki , ale wyrażanie zdania na temat tego czym one powinny się wykazywać w związku już nie , azaliż dlaczego tak jest ? , ponieważ ze względu na płeć uważają , że jakiekolwiek zaangażowanie i obowiązki z ich strony nie mają charakteru obligatoryjnego , bo jako panie zasługują na szczególne względy i ulgowe traktowanie dotwarzając sobie przy tym swoje wyrafinowane wymagania i poglądy , a ich kryteria wobec mężczyzn są zazwyczaj większe niż te względem samych siebie , gdyż kobieta nie jest płcią która oferuje , która chce dać , po prostu absolutnie nie można u nich spotkać cech takich jak empatia czy też jakichkolwiek przejawów altruizmu bez uprzedniego zapewnienia jej korzyści w postaci zasobów głównie finansowych .Podsumowując trzeba powiedzieć , że te istoty przypisały sobie skutecznie prawo do życia na garbie drugiego stworzenia tworząc tkz. relacje "Sługa i Księżniczka" , o czym mogą uświadomić nas poniższe statystyki GUS .



Pozwolę sobie jeszcze dodać , iż 2/3 samobójstw w Polsce to mężczyźni , zaś 80% rozwodów stoi po stronie Kobiet , i pragnę tylko dopowiedzieć , iż płci pięknej prócz przepisów prawa Pracy oraz Europejskiej Konwencji o ochronie praw Kobiet nie chroni zupełnie nic i można zupełnie oczekiwać od nich zupełnie tego samego co one narzucają mężczyznom .

Pozdrawiam prawdziwych Dżentelmenów ulegających damskiej manipulacji i życzę jak najmniejszego wyzysku energetycznego z jej strony.

pełna finezja


wolałabym krakowiaka


tak, taką budowlaną, na wyciągniku


Eminencjo łask twych nie godnam, ale w całej swej wspaniałomyślności klepnij za mnie zdrowaśkę,
jak rozpoczniesz nocne czuwanie leżąc krzyżem to wspomnij o mnie, ave
a teraz siusiu, paciorek i lulu Józiu do łóżeczka, zakończyła się bajeczka

Cześć Jadzia! =)

Czyli lewitacja to lipa? Po prostu unosisz się dzięki podwieszeniu do żurawia budowlanego? No i kolejna zagadka Scooby Doo odkryta. :)


I ułańska fantazja.

Dobrze, że nie kiełbasę toruńską. :) A może taniec radości dla rozruszania starych kości? :D No chyba, że pani pości. :)

Święci podobno nie potrzebują modlitw, bo już doświadczają wspaniałej miłości Bożej. Za to możemy wspólnie się pomodlić o odrobinkę Nieba na tej ziemi. :D
________
Miłego dnia Jadzia! =)

Mam sentyment do tego imienia, bardzo dobry człowiek z mojego punktu widzenia je nosi.

Oczywiście księga Joba wyraźnie ukazuje jakim zaufaniem Bóg darzył ludzi oraz wyraźnie ukazuję rolę szatana względem świata ziemskiego , a gdyby Wszechmocny od tak ufał ludziom , to teraz wszyscy bylibyśmy w Królestwie Niebios nie będąc przy tym ograniczonymi progiem śmierci , jako świadectwo sprawiedliwego sądu Pana .



Znowu pojawia się pani wraz ze złośliwymi i infantylnymi docinkami wyrywając przy tym jakieś zdania z kontekstu niczym taki typowy złośliwy chochlik bez merytorycznej dyskusji , czyli można rzec typowe zachowanie rodzaju żeńskiego , książkowy przykład samicy wręcz . Podsumowując dalej nie posypała sobie pani głowy popiołem i nie praktykuje pani ascetyzmu :) .

Powinieneś się radować śmiercią. Niektórzy dostąpią radości oglądania Chwały Boga Stworzyciela i doświadczanie Jego Miłości, życia w Prawdzie. Natomiast ty Bogu nawet nie przepuścisz i się Go nie boisz. To jak ty chcesz szanować kobiety, ludzi?

Do śmierci lepiej się nie spieszyć , bo mamy wolną wolę co owocuje m.in swobodą przekonań i wyznawanych prawd , ale sąd ludzki nie równa się Boskiemu , więc wyrokowanie lepiej zostawić najwyższemu , gdyż on zna zamysły serc każdego stworzenia i będzie wiedział którą miarą komu odmierzać.

chcesz babe, to plac, ale z gory wam mowie zie sie nie oplaca, a jak nabierzesz sie na milosc to skonczysz pod mostem, i nikt Ci reki nie poda, Baba zawsze cipskiem sie z biedy wybroni;)

I dlatego zostałeś samotnym... gejem. :D

Potwierdzam , płeć żeńska troszczy się tylko o swoje korzyści , a zdrowie potencjalnej ofiary jest dla nich nieistotna , więc tu trzeba sobie uświadomić , iż motyw Femme fatale to nie tylko pusty związek frazeologiczny , a w rzeczy samej istota natury Kobiet .

Biedactwo na same podłe baby trafia. Może udaj się na sesję do psychologa, bo chyba jakaś trauma pozostała.

Kiedy uzmysłowi sobie, że można kochać sprawiedliwie. Że z przyjaźni rodzi się uczucie, a do obcych osób można podchodzić z miłosierdziem. Że piękno tkwi w samym fakcie życie to może odczuje radość życia. Powinien przestać winić Boga, patrzyć na zło w odniesieniu do konkretnej sytuacji bo nikt nie zna duszy człowieka lepiej niż Bóg. Ale ogólnie została stworzona by kochać i być kochana.

Może lepiej do przyjaciela, rodzica, siostry lub brata. Bo cierpi.

A co o mężatk'ach.
Własnego męża, krótko i o głodzie trzymając, z zadziwiająco ogromną skutecznością zgrywając wielkie niewiasty. Lub też na odwrót, mężowie geje.
I każda z tych istot, ma wybór.
Dopóki druga połowa sama dla siebie, własnych cierpień nie dostrzega. Nie wie, o co właściwie pytasz w temacie ;)
Moim zdaniem, owa nag(ł)a świadomość absolutnie nie wpływa pozytywnie, budująco na poprawę życiowej sytuacji ofiary.
Bo jest sama.
...co gorsze, nawet jak już zdecyduje się na ten temat z "przyJAciułmi" rozmawiać...

Poruszyłeś ciężki temat!
Nad którym przypadkowo zebrane ofiary losu, nie powinny na trzeźwo dyskutować!!!

Lepiej nie , bo jeszcze okaże się , iż psycholog to też podła baba :) , a po za tym reasumując to myślę , że takie cnoty jak szczerość , prawda oraz obiektywizm nie stanowią podstawy do tego aby udać się do poradni specjalistycznej , więc lepiej pozostawić miejsce w kolejce ludziom , którzy wierzą w takie praktyki .



Popatrz jak kochają cie ludzie...już ci dali bana , ponieważ tylko czekali aż powinie ci się noga . W życiu nie ma czasu na sentymenty i łatwowierność , ponieważ zaraz ktoś wykorzysta twoje słabości .

Taka drwina mozesz wywolac III Wojne Swiatowa : kobiety versus ludzie

Kurczę, może tak być! Ale gdy sam się zapisujesz do lekarza to Ty decydujesz do kogo idziesz. ;)Jaka tam drwina, bez przesady. :P Poza tym.. Kobiety to nie ludzie? To istoty nadprzyrodzone?